Wymiana fiszbin w biustonoszu jest jak najbardziej możliwa. W tym artykule spróbuję wyjaśnić, dlaczego właściwie druty wychodzą w naszych biustonoszach oraz podpowiem co zrobić w sytuacji, gdy pojawi się u Ciebie problem. Zapraszam do lektury.
Fiszbiny w biustonoszu pełnią niezwykle istotną funkcję, trzymają biust w ryzach, kształtują go i dają podtrzymanie. Rodzaje i rozmiary drutów z reguły są dostosowywane do rozmiarów biustonoszy. Co do zasady, im większy rozmiar, tym solidniejsze fiszbiny w nim się znajdują. Coraz częściej jednak zdarza się, że wychodzą one ze swego miejsca przeznaczenia. Nie mają litości. Nie istnieje dla nich różnica - mały rozmiar stanika, czy duży. Wychodzą, gdy tylko zrobi się im ciasno lub gdy tylko poczują, że mają możliwość ku temu.
Dlaczego wychodzą fiszbiny?
Powód numer 1.
Niewłaściwie dobrany tunel do rozmiaru biustonosza i zastosowanej w nim fiszbiny.
Końcówki drutów powleczone są barwnym tworzywem sztucznym. Zakończenia te bywają zabezpieczone wyraziście, tworząc swego rodzaju łezkę. I takie powleczenie jest bardzo dobre.
Bywają też końcówki dosyć płaskie, cienkie i zbliżone do grubości drutu. Te najczęściej spotyka się w biustonoszach sieciówkowych. Jako że mają za małe zabezpieczenie, zdecydowanie szybciej ulegają ścieraniu lub kruszeniu. Z mojego doświadczenia wynika, że te drugie zdecydowanie łatwiej i szybciej wychodzą, zwłaszcza, gdy stworzy się im dogodne do tego warunki w postaci zbyt cienkiego tunelu. Robią wówczas dziurę i zwyczajnie wychodzą od wewnątrz, od ciała, lub na zewnątrz, od strony haftu/koronki.
Dlatego tak ważne jest, aby zarówno tunel, jak i fiszbiny w finalnym produkcie były do siebie odpowiednio dopasowane.
Powód numer 2.
Brak mocowania na początku i/lub na końcu wszycia tunelu.
Przyczepię się teraz do produkcji biustonosza. Niestety nagminnym zjawiskiem jest wszywanie tunelu bez mocowania na końcach. Pisząc o mocowaniu, nie mam na myśli rygielków zakończających tunel, które chronią druty przed wyjściem, ponieważ one być muszą. Chodzi mi konkretnie o fakt mocowania tunelu jeszcze na etapie jego wszywania na specjalistycznej maszynie zwanej dwuigłówką. Wszywając tunel, na początku i na końcu należy przeszyć go dwa razy. Drut, układając się na naszym ciele, napiera na tunel, a ten z kolei, nie mając zabezpieczenia, popuszcza, pod paszką lub na mostku. Mocowanie końcówek tunelu znacznie utrudni wyjście drutu podczas użytkowania biustonosza.
Powód numer 3.
Za duży rozmiar fiszbiny w stosunku do tunelu.
Obecnie na rynku bieliźnianym można zaobserwować trzy sposoby wkładania drutów do biustonosza.
a) Ze sporym luzem, dochodzącym nawet do 2,5 cm w stosunku do długości tunelu. Tutaj, nawet jeżeli tunel się skurczy, to ma jeszcze miejsce do swobodnego posiedzenia. Całkiem optymalne rozwiązanie. Ale bywa, że w takiej sytuacji drut również wyjdzie, robiąc dziurę. Np. kiedy długo użytkujesz biustonosz i zabezpieczenie fiszbiny pokruszy się. Ale nim do tego dojdzie, jeszcze sporo czasu ponosisz ten biustonosz.
b) Rozmiar fiszbiny jest dostosowany do długości tunelu. Bardzo dobre rozwiązanie, ale w sytuacji, gdy tunel się skurczy + tunel nie ma mocowania, drut wyjdzie po kilkunastu praniach.
c) Na wcisk. Fiszbiny włożone są dosłownie na siłę, bez jakiegokolwiek luzu. W takiej sytuacji już po kilku praniach będzie widoczne wybrzuszenie na końcach tuneli. To oznaka tego, że fiszbina zaczyna się pchać do wyjścia, bo nie ma miejsca na swobodne siedzenie. W takiej sytuacji tylko kwestią czasu jest to, że wyjdzie.
Powód numer 4.
Pranie biustonoszy w pralce.
Podczas prania, głównie w pralce, na skutek zbyt wysokiej temperatury tunel kurczy się. To warto zapamiętać. Tak, wiem, mało kto ma czas i chęci na ręczne pranie bielizny, chociaż producent zaleca. Niestety, piorąc w pralce, musimy liczyć się z tym, że tunel się skurczy. Bardziej lub mniej, w zależności od temperatury prania, ale jednak. Wówczas wyjście fiszbin jest tylko kwestią czasu.
Jak zapobiegać wychodzeniu drutów w biustonoszu?
Tak naprawdę można wyróżnić 3 podstawowe zasady aby ustrzec się przed wychodzeniem fiszbin:
- Prać bieliznę w rękach, nie w pralce. Jeżeli w pralce to maksymalnie 40 stopni.
- Dać biustonoszowi odetchnąć, nie nosić go tydzień lub dwa (Brzmi kuriozalnie? I ma tak brzmieć, ponieważ takie przypadki też się zdarzają). Biustonosz musi trochę odetchnąć, nie może być eksploatowany non stop.
- Starać się przesuwać fiszbiny znajdujące się w tunelu. Gdy nosisz biustonosz, druty dopasowują się też do Twoich kształtów. Dużą robotę robią począwszy od mostka i to na niego najbardziej napierają. Dlatego zalecam przesuwanie fiszbin chociażby z tego względu, aby odsunąć w czasie moment całkowitego wyparcia, który prowadzi do zrobienia dziury w tunelu i wyjściu fiszbiny.
Naprawa wychodzących drutów w biustonoszu
Kiedy już nastąpi ten krytyczny moment i nie da się nosić ulubionego biustonosza, nie ma wyjścia, trzeba szukać rozwiązania. Trudno jest normalnie funkcjonować w ciągłym dyskomforcie. Szkoda także, aby biustonosz, który jeszcze z powodzeniem nadaje się do użytkowania, został odłożony w kąt, lub co gorsza, trafił do kosza. Co zatem zrobić?
Jeżeli masz odrobinę zdolności krawieckich oraz jesteś szczęśliwą posiadaczką maszyny do szycia możesz spróbować sama naprawić swój biustonosz.
Przede wszystkim należy ustalić, czy tunel w którym znajduje się fiszbina jest w porządku. Częstą sytuacją jest, że pokruszona końcówka drutu powoduje uszkodzenie tunelu. Robi się w nim dziura, w różnych miejscach, w zależności od tego, jak ułożył się drut na Twoim ciele podczas noszenia biustonosza.
Drut który ma pokruszoną końcówkę może zacząć wystawać w jednym z wymienionych kierunków: w stronę ciała oraz na zewnątrz.
Jeżeli mówimy o stronie "od ciała" Wygląda to mniej więcej tak:
Na zdjęciu widzimy ekstremalną sytuację. Jeżeli chcemy, aby biustonosz w dalszym ciągu pełnił swoją funkcję, zarówno fiszbina, jak i tunel muszą zostać wymienione. Wypruwamy więc tunel i na jego miejsce wszywamy nowy, w środek z kolei wkładamy również nowe druty/fiszbiny.
Możecie również tę usługę zlecić nam. Nasz dział usług z powodzeniem wykona to zadanie. Po naprawie biustonosz będzie wyglądał tak:
Ile kosztuje naprawa fiszbiny?
Jeżeli mówimy o wymianie samych fiszbin, jest to koszt 20 zł za komplet/2 fiszbiny. Konieczna jest wymiana obydwu, ponieważ druty podczas użytkowania zmieniły swój kształt i mając w biustonoszu dwa inne czuło by się dyskomfort.
Jeżeli interesują Cię innego rodzaju usługi naprawy bielizny, cennik znajdziesz wchodząc TUTAJ
Jak wygląda procedura dotycząca naprawy biustonosza?
Jeżeli jesteś z Białegostoku, zapraszam serdecznie do siedziby firmy, znajdziesz nas przy ul. Poleskiej 19.
Naprawę możemy wykonać również na odległość. Jak to zrobić?
Krok 1. Wydrukuj oraz wypełnij nasz formularz, który znajduje się TUTAJ
Krok 2. Dołącz formularz do przesyłki i wyślij ją na adres, który znajdziesz TUTAJ
Krok 3. Czekaj na kontakt z naszej strony. Jak tylko zajmiemy się Twoją bielizną skontaktujemy drogą meilową w celu wysłania rachunku za usługę oraz potwierdzimy termin wysyłki.
Samodzielna wymina fiszbin
Gdy postanowisz wymienić fiszbiny samodzielnie i będziesz się zastanawiała, gdzie kupić druty do biustonosza, zapraszamy do naszego sklepu. Na tę chwilę posiadamy dwa rodzaje fiszbin, ale mamy ich znacznie więcej. Tylko kwestią czasu będzie dodanie ich do oferty. A tym czasem wejdź TUTAJ i sprawdź, co dla Ciebie przygotowaliśmy.
Jeżeli nie wiesz jaki rozmiar fiszbin wybrać wystarczy, że wydrukujesz nasz wzornik, który znajduje się TUTAJ
Jak drukuje się nasze wzorniki w pliku pdf dowiesz się wchodząc TUTAJ
Jeżeli potrzebujesz innych materiałów lub dodatków do szycia bielizny zapraszamy do naszego sklepu internetowego. Z pewnością znajdziesz coś, co Cię zainteresuje.
Wejdź TUTAJ i poznaj naszą ofertę!
